Wino w Polsce, kraju dotychczas zdominowanym przez wódkę i piwo coraz częściej gości na polskich stołach. Mało tego, nie brakuje już śmiałków, którzy chętnie sami zakładają winnice. Polska uzyskała od Unii Europejskiej prawo uprawy 39 odmian winorośli białych min. rieslinga czy Pinot Blanc oraz 32 odmian winogron czerwonych: min. cabernet -franc i merlot a także pięciu różowych. Trzeba jednak bezlitośnie przekreśli marzenia o tym, że zostaniemy winiarską potęgą, ale jednak upraw winorośli otworzy perspektywy życia przed wieloma rodzinami a także wzbogaci rynek wyrobów alkoholowych.
Obecnie największym zagłębiem winorośli w Polsce są rejony Zielonej Góry, Wrocławia, Sandomierza i Lublina. Z jednego hektara możemy uzyskać ok. 10 tysięcy butelek wina, -licząc średni, że sprzedamy je za 15-20zł za butelkę, to możemy osiągnąć zysk rzędu 150-200 tyś. zł, to całkiem niezły wynik. Warto jednak pamiętać, że efekty naszej pracy zbierzemy dopiero po 5- 6 latach od zasadzenia winorośli. Tego rodzaju działalność wymaga od nas od samego początku sporych nakładów finansowych i nieustannego dozoru.